Zapraszam na bardzo łatwe ciasto. Najtrudniejsze w przepisie jest oczekiwanie aż się upiecze i będzie można spróbować ;)
Tarta jest bardzo smaczna. Smak słodkich gruszek doskonale łączy się z migdałami i kwaskowatymi malinami, a kropkę nad i stawia wanilia.
Do tarty najlepiej użyć twardych gruszek - zmiękną w czasie pieczenia. Gruszki można też zastąpić jabłkami. Ja piekłam w 190°C w termoobiegu, ale to zależy od piekarnika. Składniki są podane dla formy o średnicy 22-25 cm i niskim brzegu.
Tarta jest bardzo smaczna. Smak słodkich gruszek doskonale łączy się z migdałami i kwaskowatymi malinami, a kropkę nad i stawia wanilia.
Do tarty najlepiej użyć twardych gruszek - zmiękną w czasie pieczenia. Gruszki można też zastąpić jabłkami. Ja piekłam w 190°C w termoobiegu, ale to zależy od piekarnika. Składniki są podane dla formy o średnicy 22-25 cm i niskim brzegu.
Kruche ciasto
200g mąkiszczypta soli
90g zimnego masła
50g cukru pudru
1 jajo
Nadzienie
3-4 gruszki2 łyżki soku z cytryny
1/2 szklanki śmietanki 30%
75g gęstego jogurtu (ja użyłam bałkańskiego)
2 jaja
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
6-8 >malin
1 łyżka płatków migdałowych
dodatkowo do dekoracji
listki mięty lub melisyświeże maliny
Mąkę przesiać na stolnicę, wymieszać z cukrem pudrem i szczyptą soli. Posiekać razem z zimnym masłem. Jak składniki połączą się w drobne grudki, dodać jajo i zagnieść szybko ciasto. Uformować kulę. Schłodzić 30-40 minut w lodówce.
Ciasto rozwałkować cienko pomiędzy dwoma arkuszami pergaminu. Placek przenieść do formy (niesmarowanej masłem). Podociskać do brzegów i ponakłuwać widelcem. Zapiec w nagrzanym do 190°C (termoobieg) piekarniku przez 10-15 minut.
Gruszki obrać, przekroić wzdłuż na połówki. Wypukłe części lekko naciąć w kratkę lub paski, natrzeć sokiem z cytryny. Wydrążyć gniazda nasienne gruszek, a do powstałego zagłębienia wsadzić po 1 malinie.
W misce wymieszać widelcem lub trzepaczką: śmietanę, jogurt, jaja, cukier i esencję.
Na podpieczonym cieście ułożyć gruszki, zalać masą. Piec jeszcze 30 - 35 minut. W połowie pieczenia posypać płatkami migdałowymi. Jeżeli brzegi za mocno się przypiekają, przykryć ja dookoła folią aluminiową (błyszcząca strona u góry). Można podawać na ciepło lub na zimno ze świeżymi malinami.
Ciasto rozwałkować cienko pomiędzy dwoma arkuszami pergaminu. Placek przenieść do formy (niesmarowanej masłem). Podociskać do brzegów i ponakłuwać widelcem. Zapiec w nagrzanym do 190°C (termoobieg) piekarniku przez 10-15 minut.
Gruszki obrać, przekroić wzdłuż na połówki. Wypukłe części lekko naciąć w kratkę lub paski, natrzeć sokiem z cytryny. Wydrążyć gniazda nasienne gruszek, a do powstałego zagłębienia wsadzić po 1 malinie.
W misce wymieszać widelcem lub trzepaczką: śmietanę, jogurt, jaja, cukier i esencję.
Na podpieczonym cieście ułożyć gruszki, zalać masą. Piec jeszcze 30 - 35 minut. W połowie pieczenia posypać płatkami migdałowymi. Jeżeli brzegi za mocno się przypiekają, przykryć ja dookoła folią aluminiową (błyszcząca strona u góry). Można podawać na ciepło lub na zimno ze świeżymi malinami.
Smacznego!
Przepieknie sie prezentuje i do tego jeszcze latwe, chetnie upieke! :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) Maliny świetnie ożywiają ciasto - i kolorystycznie, i, przypuszczam, smakowo :)
OdpowiedzUsuńTarta jest po prostu prześliczna. Że również pyszna to nie wątpię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńBee Sweet mam nadzieję, że będzie smakować
Deliciosa, me quedo en tu blog. Puedes visitar el mío cuando quieras.
OdpowiedzUsuńUn saludo,
Isabel.
Http://obsesionporloscupcakes.blogspot.com.es/