Wiem, że białe pieczywo nie jest zdrowe. Wiem, aż za dobrze, że od każdej bułki rosną boczki (tak na marginesie,to lepiej jeść parzystą liczbę, żeby boczki były symetryczne ;) Wiem, że pieczywo razowe daje więcej korzyści. A mimo wszystko zjadam te bułki. Ba! Nie dość, że zjadam to, jeszcze sama je piekę i karmię nimi rodzinę. A to wszystko dlatego, że wiem też jakie są puszyste i miękkie, i pyszne. I wiem, że nie są sztucznie nadmuchane. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że nie jemy ich za często, i że już niedługo na blogu pojawi się pieczywo na zakwasie. Tymczasem z okazji pierwszej środy listopada zapraszam na baaaardzo puszyste bułeczki.
Dla tych,którzy wolą razowe pieczywo polecam:
Bułki pszenne z pełnego ziarna
Pełnoziarniste bułeczki ze słonecznikiem
Dla tych,którzy wolą razowe pieczywo polecam:
Bułki pszenne z pełnego ziarna
Pełnoziarniste bułeczki ze słonecznikiem
Składniki na 12 bułek:
24 g świeżych drożdży (ewentualnie 12 g suszonych)3½ szklanki mąki pszennej tortowej
1 łyżka cukru
1 szklanka mleka
1 jajo
¾ łyżeczki soli
50 g miękkiego masła
Przygotować zaczyn. Drożdże rozetrzeć w kubku z łyżką cukru, dodać 2 łyżki mleka i 3 łyżki mąki. Wymieszać, przykryć ściereczką odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą. Dodać zaczyn, mleko i jajko. Wyrobić ciasto. Na koniec w ciasto wgnieść miękkie masło. Jeszcze raz mocno zagnieść. Włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objętość (około godziny).
Po tym czasie ponownie krótko zagnieść ciasto, aby je odpowietrzyć. Podzielić na 12 części. Z każdej uformować bułeczkę. Bułki odkładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub specjalną matą*. Przykryć ściereczką i odstawić do podrośnięcia na 35-40 minut.**
Piekarnik rozgrzać do 200°C. Bułki posmarować śmietanką lub mlekiem skondensowanym. Blachę z bułkami włożyć do piekarnika i piec 20 - 25 minut. Wystudzić na kratce kuchennej chociaż kilka minut.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą. Dodać zaczyn, mleko i jajko. Wyrobić ciasto. Na koniec w ciasto wgnieść miękkie masło. Jeszcze raz mocno zagnieść. Włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objętość (około godziny).
Po tym czasie ponownie krótko zagnieść ciasto, aby je odpowietrzyć. Podzielić na 12 części. Z każdej uformować bułeczkę. Bułki odkładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub specjalną matą*. Przykryć ściereczką i odstawić do podrośnięcia na 35-40 minut.**
Piekarnik rozgrzać do 200°C. Bułki posmarować śmietanką lub mlekiem skondensowanym. Blachę z bułkami włożyć do piekarnika i piec 20 - 25 minut. Wystudzić na kratce kuchennej chociaż kilka minut.
* My lubimy takie do odrywania, więc bułki układam w odstępach 1,5 - 2 cm.
** Ciasto można przygotować wieczorem i na tym etapie wstawić na noc do lodówki. Rano wyjąć blachę z lodówki i na czas rozgrzewania piekarnika ustawić w ciepłym miejscu, żeby bułki trochę się ogrzały.
Smacznego!
Brak komentarzy
Tu możesz wpisać swój komentarz :)