u> Makowiec zawijany, czyli rolada makowa
Są takie smaki, które nieodłącznie kojarzą się nam ze Świętami. Dla mnie to między innymi rolada makowa. Mimo, że nie jestem wielką wielbicielką ciast z makiem, to właśnie bez takiej strucli nie wyobrażam sobie świątecznego stołu. To zawsze wywołuje spór pomiędzy mną a M., dla którego świąteczny makowiec, to taki na kruchym cieście.
Jak na razie jednak pieczenie ciast to moje zadanie, więc jest zawijaniec. Pełen masy makowej i bakalii... Czasami zdarza mu się miejscami popękać od nadmiaru maku, ale to rzadkość i nie wpływa na smak. A ten jest (nieskromnie mówiąc/pisząc) doskonały.
Z podanego przepisu można upiec jeden duży makowiec (wtedy trzeba wydłużyć czas pieczenia) lub 2 mniejsze. Często roladę makową zaleca się przełożyć do pieczenia do keksówki, lub zawinąć w podwójnie złożony pergamin, pozostawiając kilka centymetrów luzu. Próbowałam obu opcji i wielkich różnic nie zauważyłam, chociaż po keksówce makowiec był chyba trochę bardziej kanciasty ;) Ten na zdjęciach był pieczony po prostu na blasze wyłożonej pergaminem.
Z podanego przepisu można upiec jeden duży makowiec (wtedy trzeba wydłużyć czas pieczenia) lub 2 mniejsze. Często roladę makową zaleca się przełożyć do pieczenia do keksówki, lub zawinąć w podwójnie złożony pergamin, pozostawiając kilka centymetrów luzu. Próbowałam obu opcji i wielkich różnic nie zauważyłam, chociaż po keksówce makowiec był chyba trochę bardziej kanciasty ;) Ten na zdjęciach był pieczony po prostu na blasze wyłożonej pergaminem.
Składniki na 2 sztuki:
Zaczyn30 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
½ szklanki mleka
1 łyżka mąki
Ciasto
2 szklanki mąki(320 g)
50 g cukru trzcinowego
4 żółtka
80 g roztopionego i ostudzonego masła
Masa makowa
400 g maku
50 g rodzynek
50 g orzechów włoskich lub migdałów
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
3 łyżki miodu
100 g cukru trzcinowego
4 białka
1 kieliszek rumu (lub likieru migdałowego)
Lukier
1 szklanka cukru pudru
3 łyżki gorącej wody
Wieczorem przed pieczeniem zaparzyć mak, zalewając go w misce 1,5 szklanki wrzącej wody. Zostawić na noc. Rano mak dobrze osączyć na gęstym sitku.
Przygotować zaczyn. Drożdże pokruszyć do miseczki, rozetrzeć z cukrem. Dolać letnie mleko, wymieszać z mąką. Przykryć czystą ściereczką i odstawić na 15 minut.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z cukrem. Dodać zaczyn, żółtka, wyrobić ciasto. Pod koniec dodać roztopione masło. Z ciasta uformować kulę ułożyć w misce, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 - 1,5 godziny.
Mak trzykrotnie zemleć, wymieszać z rumem, cukrem, miodem i bakaliami. Białka ubić na sztywno, wymieszać z masą tuż przed rozłożeniem na cieście.
Gdy ciasto podwoi objętość, jeszcze raz krótko je wyrobić (ok. 2 minuty). Podzielić na 2 równe części, każdą rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 30 x 25 cm. Posmarować równo masą makową, zostawiając ok. 2 cm od brzegów. Zwinąć w rulon jak roladę, dobrze zlepić na łączeniach. Ułożyć na papierze do pieczenia posmarowanym olejem, łączeniem do dołu. Piec w 170°C (termoobieg) przez 30 - 35 minut.
Przestudzone makowce posmarować lukrem z cukru pudru utartego z wodą. Jeżeli lukier jest za gęsty, dodać odrobinę wody. Gdyby był za rzadki, trochę cukru pudru.
Przygotować zaczyn. Drożdże pokruszyć do miseczki, rozetrzeć z cukrem. Dolać letnie mleko, wymieszać z mąką. Przykryć czystą ściereczką i odstawić na 15 minut.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z cukrem. Dodać zaczyn, żółtka, wyrobić ciasto. Pod koniec dodać roztopione masło. Z ciasta uformować kulę ułożyć w misce, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 - 1,5 godziny.
Mak trzykrotnie zemleć, wymieszać z rumem, cukrem, miodem i bakaliami. Białka ubić na sztywno, wymieszać z masą tuż przed rozłożeniem na cieście.
Gdy ciasto podwoi objętość, jeszcze raz krótko je wyrobić (ok. 2 minuty). Podzielić na 2 równe części, każdą rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 30 x 25 cm. Posmarować równo masą makową, zostawiając ok. 2 cm od brzegów. Zwinąć w rulon jak roladę, dobrze zlepić na łączeniach. Ułożyć na papierze do pieczenia posmarowanym olejem, łączeniem do dołu. Piec w 170°C (termoobieg) przez 30 - 35 minut.
Przestudzone makowce posmarować lukrem z cukru pudru utartego z wodą. Jeżeli lukier jest za gęsty, dodać odrobinę wody. Gdyby był za rzadki, trochę cukru pudru.
Smacznego!
Twój makowiec wygląda imponująco. Chętnie porwałabym kawałek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Niestety ten juz się skończył, ale zapraszam na następną partię :)
UsuńPyszny! Uwielbiam makowiec!
OdpowiedzUsuńDoskonały makowiec! Właśnie testuję pierwszy kawałek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lenka
Oby zostało coś do jutra ;)
UsuńWesołych Świąt!
Spróbuję się powstrzymać :)
UsuńWesołych
Lenka
biorę go! mam nadzieję, że mi też wyjdzie taki ładny :) Wesołych Świąt :) Marta
OdpowiedzUsuńZ podanego przepisu wygląda źe będzie pyszny
OdpowiedzUsuńChcę dzisiaj wieczorem upiec z tego przepisu dwa makowce. Jeden do przetestowania na już, a drugi na święta. Mogę go zamrozić lub jakoś przechować?
OdpowiedzUsuńTak, można zamrozić, ale przed polukrowaniem.
UsuńDziękuję za odpowiedź. Zamroziłam. Mam nadzieję, że po wyjęciu będzie równie smaczny.
UsuńWłaśnie robię go i mam nadzieję że wyjdzie . :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ✊🙂
UsuńWczoraj zrobiłam na próbę z połowy porcji i bardzo żałuję...
OdpowiedzUsuńŻe tylko jeden, bo już go nie ma��
Jest pyszny, wilgotny.No po prostu IDEALNY!
Karolina