Bliny pszenno-gryczane z sałatką śledziową
Bliny są tradycyjnym daniem kuchni rosyjskiej, białoruskiej i ukraińskiej, ale zakorzenionym także od dawna w kuchni polskiej. W kulturze rosyjskiej istniał zwyczaj zostawiania blinów na parapecie dla pielgrzymów i ludzi biednych. Są także podawane matkom po porodzie, jak również na stypach. Według tradycji prawosławnych ostatków, bliny były jedzone podczas obchodów Maselnicy, czyli właśnie w ostatnim tygodniu radosnej zabawy. Obecnie upowszechniły się i są przygotowywane przez cały rok bez szczególnych okazji.
Same bliny są raczej neutralne w smaku, a charakteru nabierają dzięki wyraźnym dodatkom. Często jest to wędzony łosoś lub jesiotr, ale może być także posiekane jajko, śmietana, a nawet konfitury (tak najbardziej smakują mojemu starszemu Trollowi). Niewątpliwie blichtru nadaje blinom kawior. Ja jednak nie jestem koneserką tego przysmaku, więc zdecydowałam się na śledzia, a raczej sałatkę śledziową.
Same bliny są raczej neutralne w smaku, a charakteru nabierają dzięki wyraźnym dodatkom. Często jest to wędzony łosoś lub jesiotr, ale może być także posiekane jajko, śmietana, a nawet konfitury (tak najbardziej smakują mojemu starszemu Trollowi). Niewątpliwie blichtru nadaje blinom kawior. Ja jednak nie jestem koneserką tego przysmaku, więc zdecydowałam się na śledzia, a raczej sałatkę śledziową.
Składniki na ok 30 blinów:
200 g mąki pszennej200 g mąki gryczanej
20 g świeżych drożdży
2 szklanki mleka
2 jaja
1 łyżeczka cukru
45 g masła
½ łyżeczki soli
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Obie mąki osobno przesiać, odstawić.
Masło stopić, odstawić.
Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać szklankę mleka i mąkę pszenną. Dobrze wymieszać, postawić w ciepłym miejscu na 15-20 minut.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywno, odstawić na bok.
Gdy rozczyn wyrośnie, dodać mąkę gryczaną. Mieszając, wlewać partiami pozostałe mleko, aż ciasto będzie miało konsystencję śmietany. Wybijając masę łyżką, dodać żółtka, pianę z białek, masło, sól. Odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Na patelni rozgrzać olej. Łyżką nakładać porcje ciasta, formując niewielkie placki. Smażyć z dwóch stron na rumiano. Przekładać na podgrzany półmisek (w piekarniku lub garnku z gorącą wodą).
Podawać z sałatką śledziową i kleksem śmietany. Udekorować koperkiem i plasterkiem pieczarki.
Obie mąki osobno przesiać, odstawić.
Masło stopić, odstawić.
Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać szklankę mleka i mąkę pszenną. Dobrze wymieszać, postawić w ciepłym miejscu na 15-20 minut.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywno, odstawić na bok.
Gdy rozczyn wyrośnie, dodać mąkę gryczaną. Mieszając, wlewać partiami pozostałe mleko, aż ciasto będzie miało konsystencję śmietany. Wybijając masę łyżką, dodać żółtka, pianę z białek, masło, sól. Odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Na patelni rozgrzać olej. Łyżką nakładać porcje ciasta, formując niewielkie placki. Smażyć z dwóch stron na rumiano. Przekładać na podgrzany półmisek (w piekarniku lub garnku z gorącą wodą).
Podawać z sałatką śledziową i kleksem śmietany. Udekorować koperkiem i plasterkiem pieczarki.
Sałatka śledziowa
300-350g filetów śledziowych solonych lub w oleju
200 g marynowanych pieczarek + kilka do dekoracji
2 szalotki
2 łyżeczki oleju
2 łyżki posiekanego koperku + kilka gałązek do dekoracji
świeżo tłuczony czerwony pieprz
Śledzie (solone najpierw wymoczyć), pieczarki, cebulę pokroić w drobną kostkę. Wymieszać razem z koperkiem, odstawić.
Smacznego!
Przepis na bliny: "Kuchnia polska" z maleńką modyfikacją
Arystokracja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
Ależ smacznie wyglądają mniam !:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)