Naleśniki z jagodami
Sezon truskawkowy się zakończył, ale w kolejce czekają już kolejne dary lata. Dzisiaj będzie jagodowo. Proponuję Wam jedno z najprostszych dań, czyli naleśniki. Placki są z dodatkiem kakao, nadziane słodkim waniliowym serkiem i jagodami. Sami wybierzcie, czy będą pasować na śniadanie, danie główne, deser. Ja zapewniam, że będą pyszne. ;)
Składniki na 10-12 szt. po ok.21 cm:
Ciasto
300 g mąki
3 jaja
30 g gorzkiego kakao
szczypta soli
150 ml mleka
150 - 200 ml gazowanej wody mineralnej
Do miski przesiać mąkę z kakao, wymieszać z solą.
Do mąki wlewać mleko, cały czas energicznie mieszając. Ciasto powinno być gęste, ale bez grudek.
Dodać jaja, dokładnie wymieszać. Ciasto będzie już rzadsze. Odstawić na 15-20 minut (jeżeli nie macie czasu, można pominąć ten krok). Na koniec dodać wodę gazowaną i wymieszać.Im dłużej ciasto odpoczywa, tym bardziej zgęstnieje i będzie potrzebować więcej wody. Konsystencja powinna być płynna, ale nie bardzo rzadka.
Na rozgrzanej patelni rozprowadzić odrobinę oleju. Nalać porcję ciasta. Naleśniki smażyć z obu stron na średnim ogniu.
Do mąki wlewać mleko, cały czas energicznie mieszając. Ciasto powinno być gęste, ale bez grudek.
Dodać jaja, dokładnie wymieszać. Ciasto będzie już rzadsze. Odstawić na 15-20 minut (jeżeli nie macie czasu, można pominąć ten krok). Na koniec dodać wodę gazowaną i wymieszać.Im dłużej ciasto odpoczywa, tym bardziej zgęstnieje i będzie potrzebować więcej wody. Konsystencja powinna być płynna, ale nie bardzo rzadka.
Na rozgrzanej patelni rozprowadzić odrobinę oleju. Nalać porcję ciasta. Naleśniki smażyć z obu stron na średnim ogniu.
Farsz
400 g białego sera
250 g mascarpone
kilka łyżek mleka lub śmietany (opcjonalnie)
2-3 łyżki cukru waniliowego lub więcej do smaku*
250 g świeżych jagód
Ser i mascarpone wymieszać z cukrem. Jeżeli masa będzie zbyt gęsta, dodać odrobinę mleka lub śmietany.
Na każdy naleśnik nałożyć porcję sera, posypać jagodami i dowolnie złożyć.
Na każdy naleśnik nałożyć porcję sera, posypać jagodami i dowolnie złożyć.
Smacznego!
*Twaróg prosto z lodówki wydaje się zawsze mniej słodki, niż taki w temperaturze pokojowej.
Bardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Wyglądają nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńSmakują podobnie ;) Pozdrawiam :)
UsuńMniam! Poproszę ze dwa;)
OdpowiedzUsuńKlik, klik i już wysyłam ;)
UsuńCudowne nalesniki! Nie dość,że czekoladowe to jeszcze z pysznymi jagódkami. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Bardzo się cieszę, że Ci się spodobały :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPrzepysznie wyglądają! idealny obiad o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodaję do akcji
Pozdrawiam ;)
Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Usuń