Makaron tagliatelle z sosem bolońskim (Tagliatelle con ragù alla bolognese)
Dzisiaj podsyłam Wam przepis i biorę się za pisanie o słynnym włoskim sosie (który nie do końca jest sosem) i o mieście, z którego pochodzi.
Składniki na 8 porcji:
1 kg świeżych pomidorów lub 800 g pomidorów z puszki2 łyżki oliwy
2 łyżki masła
3-4 łodygi selera naciowego
2 średnie cebule
2 marchewki
750 g mielonej wołowiny
250 g mielonej wieprzowiny
80 g pancetty (można zostąpić wędzonym boczkiem lub podgardlem)
80 g surowej szynki dojrzewającej
1 szklanka czerwonego wina
1/2 szklanki mleka (opcjonalnie)
sól i pieprz
szczypta gałki muszkatałowej
szczypta oregano
kilka łyżek bulionu wołowego lub wody
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w kostkę. Seler, marchewkę i cebulę posiekać w drobną kostkę. Pancettę (lub boczek) i szynkę drobno posiekać.
Na głębokiej patelni z grubym dnem rozgrzać oliwę, dodać masło. Wrzucić pancettę, chwilę przesmażyć. Zmniejszyć ogień/moc (na trochę mniej niż średni stopień), dorzucić szynkę, marchewkę, seler i cebulę. Całość podsmażać przez 15-20 minut, od czasu do czasu mieszając. Warzywa powinny być miękkie i lekko przyrumienione (nie brązowe!). Zmniejszyć ogień prawie do minimum i gotować kolejne 10 minut. Tak powstanie soffritto, czyli baza smakowa do dania.
Dodać mięso. Podsmażyć na średnim ogniu, mieszając i odwracając, aż mięso zmieni kolor i się przyrumieni.
Wlać wino, szybko zagotować i gotować na średnim ogniu przez ok. 5 minut aż większość wyparuje.
Dodać pomidory, oregano, gałkę. Zamieszać, doprowadzić do wrzenia. Gotować na wolnym ogniu 3-4 godziny od czasu do czasu mieszając (niezbyt często, bo to obniża temperaturę gotowania). W razie potrzeby dolać nieco bulionu lub wody. Sos jednak powinien być bardzo gęsty, nie wodnisty o bardzo mięsnym smaku.
Pod koniec gotowania dodać mleko. Doprawić solą i pieprzem.
Makaron ugotować al dente w dużej ilości wody zgodnie z czasem podanym na opakowaniu. Odcedzić, dodać do sosu. Dobrze wymieszać, dopóki cały sos nie pokryje makaronu. Przed podaniem posypać parmezanem.
Na głębokiej patelni z grubym dnem rozgrzać oliwę, dodać masło. Wrzucić pancettę, chwilę przesmażyć. Zmniejszyć ogień/moc (na trochę mniej niż średni stopień), dorzucić szynkę, marchewkę, seler i cebulę. Całość podsmażać przez 15-20 minut, od czasu do czasu mieszając. Warzywa powinny być miękkie i lekko przyrumienione (nie brązowe!). Zmniejszyć ogień prawie do minimum i gotować kolejne 10 minut. Tak powstanie soffritto, czyli baza smakowa do dania.
Dodać mięso. Podsmażyć na średnim ogniu, mieszając i odwracając, aż mięso zmieni kolor i się przyrumieni.
Wlać wino, szybko zagotować i gotować na średnim ogniu przez ok. 5 minut aż większość wyparuje.
Dodać pomidory, oregano, gałkę. Zamieszać, doprowadzić do wrzenia. Gotować na wolnym ogniu 3-4 godziny od czasu do czasu mieszając (niezbyt często, bo to obniża temperaturę gotowania). W razie potrzeby dolać nieco bulionu lub wody. Sos jednak powinien być bardzo gęsty, nie wodnisty o bardzo mięsnym smaku.
Pod koniec gotowania dodać mleko. Doprawić solą i pieprzem.
Makaron ugotować al dente w dużej ilości wody zgodnie z czasem podanym na opakowaniu. Odcedzić, dodać do sosu. Dobrze wymieszać, dopóki cały sos nie pokryje makaronu. Przed podaniem posypać parmezanem.
Smacznego!
Przepis dodaję do mojej akcji pomidorowej
Jesienne, solidne danie dla faceta! :)
OdpowiedzUsuńSolidne, to fakt. Ale za faceta, to się obrażę, bo ja też lubię od czasu do czasu :P
UsuńSos boloński do makaronu najlepszy :)
OdpowiedzUsuńOj tak. W ścisłej czołówce :)
UsuńUwielbiam makaron z sosem bolońskim :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle uwielbiam makarony.
Bardzo fajny przepis.
Ja też mam słabość do makaronów :)
UsuńDzięki!
Wspaniałe danie! Lubimy takie :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Cieszę się ;)
Usuń