Ciasteczka reniferki
Chociaż kalendarz adwentowy zawsze rusza 1 grudnia, to u mnie odliczanie do Świąt zaczyna się od Mikołajek. Może dlatego, że w dzieciństwie jak dostawałam na Mikołajki słodki kalendarz adwentowy, to mogłam zjeść od razu 6 czekoladek... Tak czy inaczej czas zacząć szykować się do Świąt. Jako pierwszy startuje przepis na Świąteczne ciasteczka Rudolfy, które przygotowaliśmy dla Świętego i jego ekipy.
Miały to być ciastka na bazie masła orzechowego. Jednak ciężko je przygotować, gdy okazuje się, że zabrakło masła orzechowego. ;) Zmieniałam więc koncepcję i powstały zupełnie inne ciasteczka z pastą sezamową, której końcówka akurat została. Ciastka są bardzo smaczne. Nawet Święty Mikołaj zostawił tylko okruszki. Przygotowuje się je prosto i szybko, jednak jest jedno ale... Rogi. Przygotowanie ich zajmuje trochę czasu, bo precelki nie bardzo chcą współpracować. Warto więc zaopatrzyć się w więcej precli, niż potrzeba rogów.
Miały to być ciastka na bazie masła orzechowego. Jednak ciężko je przygotować, gdy okazuje się, że zabrakło masła orzechowego. ;) Zmieniałam więc koncepcję i powstały zupełnie inne ciasteczka z pastą sezamową, której końcówka akurat została. Ciastka są bardzo smaczne. Nawet Święty Mikołaj zostawił tylko okruszki. Przygotowuje się je prosto i szybko, jednak jest jedno ale... Rogi. Przygotowanie ich zajmuje trochę czasu, bo precelki nie bardzo chcą współpracować. Warto więc zaopatrzyć się w więcej precli, niż potrzeba rogów.
Składniki na 18-20 szt:
100 g masła85 g drobnego brązowego cukru
3-4 łyżki tahini (można zastąpić masłem orzechowym)
1 łyżka melasy
1 żółtko
200 g mąki
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki proszku do pieczenia
¼ łyżeczki sody oczyszczonej
¼ łyżeczki soli
dodatkowo: 18-20 szt. czerwonych drażetek (u mnie M&M's z orzeszkami, może być też inny kolor)
36-40 rogów - połamanych z precelków
36-40 kropelek czekoladowych
Masło utrzeć z cukrem i tahini. Dodać melasę, zmiksować. Następnie dodać żółtko i ponownie zmiksować. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Zagnieść ciasto. Jeżeli będzie trudne do formowania, schłodzić w lodówce.
Z ciasta formować niewielkie kulki, lekko spłaszczyć i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 9-10 minut w 180C. Po upieczeniu (ciastka są jeszcze bardzo miękkie) natychmiast wcisnąć w ciastka "noski" i "rogi" oraz ułożyć "oczy" z czekoladowych kropelek. Przełożyć na kratkę do wystudzenia.
Z ciasta formować niewielkie kulki, lekko spłaszczyć i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 9-10 minut w 180C. Po upieczeniu (ciastka są jeszcze bardzo miękkie) natychmiast wcisnąć w ciastka "noski" i "rogi" oraz ułożyć "oczy" z czekoladowych kropelek. Przełożyć na kratkę do wystudzenia.
Smacznego!
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAleż one urocze! Nie można się do nich nie uśmiechnąć :)
OdpowiedzUsuńTaki był plan. Cieszę się, że udało się go zrealizować. ;)
UsuńJakie słodziaki :)))
OdpowiedzUsuń20.12.2019 biore sie za ich zrobienie sa takie sliczne ze az szkoda bedzie je zjesc ! :D przeurocze Reniferki ♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńMoze jeszcze nie w tym roku ale w nastepnym napewno bedzie pomagal robic je maly Reniferek ;)