Burgery buraczane (wegańskie)
Moja rodzina jest w 100% mięsożerna. Daleko mi do wegetarianizmu i jeszcze dalej do zostania weganką. Jednak te burgery naprawdę są świetne i przypadły do gustu prawie wszystkim (pomimo tego, że słowo wegańskie wywołuje w moim Mężu pewien bliżej nieokreślony niepokój...) Niestety Syn Starszy nie znosi buraków i burgerów nawet nie chciał spróbować. Będę więc jeszcze kombinować z jakimś innym warzywem. Może bataty, albo marchewka? Jeszcze nie wiem. Tymczasem namawiam Was do skuszenia się na te buraczyska.
Składniki na 10-12 sztuk:
2 szklanki (450 g) upieczonych lub ugotowanych buraków1 cebula
2 ząbki czosnku
1½ szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
½ szklanki uprażonego słonecznika
¼ szklanki uprażonego sezamu
2 łyżki chia
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
½ łyżeczki mielonej kolendry
½ łyżeczki mielonego kuminu
½ łyżeczki pieprzu kajeńskiego (można dać mniej lub pominąć)
1 łyżeczka mielonej wędzonej papryki (słodkiej)
2-3 łyżki sosu sojowego
3-4 łyżki oleju
4 łyżki bułki tartej
2 łyżki mąki
Piekarnik rozgrzać do 180°C.
Buraki zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę i czosnek obrać, posiekać. Cebulę zeszklić na niewielkiej ilości oleju, dodać czosnek. Chwilę przesmażyć razem.
Buraki wymieszać z kaszą, cebulą i czosnkiem. Do masy dodać pozostałe składniki i wymieszać (najlepiej ręcznie) aż wszystko się połączy. Jeżeli masa nie będzie się chciała kleić można dodać jeszcze trochę bułki i oleju.
Uformować kotlety. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanej olejem. Piec przez 30-40 minut. W połowie pieczenia można obrócić burgery na drugą stronę.
Podawać z bułkami (w lżejszej wersji tylko połówka bułki + kotlet buraczany) i wybranymi dodatkami - u mnie kiełki, awokado, ostry sos chili, pomidor, sałata)
Buraki zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę i czosnek obrać, posiekać. Cebulę zeszklić na niewielkiej ilości oleju, dodać czosnek. Chwilę przesmażyć razem.
Buraki wymieszać z kaszą, cebulą i czosnkiem. Do masy dodać pozostałe składniki i wymieszać (najlepiej ręcznie) aż wszystko się połączy. Jeżeli masa nie będzie się chciała kleić można dodać jeszcze trochę bułki i oleju.
Uformować kotlety. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanej olejem. Piec przez 30-40 minut. W połowie pieczenia można obrócić burgery na drugą stronę.
Podawać z bułkami (w lżejszej wersji tylko połówka bułki + kotlet buraczany) i wybranymi dodatkami - u mnie kiełki, awokado, ostry sos chili, pomidor, sałata)
Smacznego!
Wyglądają wspaniale! Piękne i apetyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Genialny przepis :D Uwielbiam buraki pod każdą postacią, więc bardzo chętnie wypróbuję Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńi jak podane!
OdpowiedzUsuńNo jak? ;)
UsuńZakochałam się! Jestem wielbicielką buraków, a Twoje kotleciki są cudowne! Muszę koniecznie wykorzystać ten pomysł, choć przed odrobiną mięska nie broniłabym się ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem mięsożercą, ale czasem warto zjeść coś tylko wege. :)
UsuńObłędne! :D
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuńlubię burgery, ale czasem jak przygotowywałam je w wersji wege to przyznaję bardziej smakowały, niż te z mięsem. Fajnie ten twój wygląda, ja bym się chętnie wgryzła ;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :) Dla mnie wege są wielowymiarowe smakowo. :)
UsuńPrzepyszne burgery! Zrobiłam wczoraj na obiad i nie żałuję. Polecam każdemu spróbować :)
OdpowiedzUsuńOgromnie cieszę się, że smakowały! Bardzo dziękuję za komentarz :)
Usuń