Dzień dobry!
Okres przedświąteczny, to taki czas, kiedy wszystko staje na głowie. Przynajmniej u mnie w domu. I w życiu. I w szczególności w kuchni. Żeby podkreślić ten zamęt i nabrać dystansu, przy filiżance kawy powstał makowiec, w którym kolory warstw zamieniły się miejscami. To taki makowiec w negatywie, ale z bardzo pozytywnym smakiem. :)
Okres przedświąteczny, to taki czas, kiedy wszystko staje na głowie. Przynajmniej u mnie w domu. I w życiu. I w szczególności w kuchni. Żeby podkreślić ten zamęt i nabrać dystansu, przy filiżance kawy powstał makowiec, w którym kolory warstw zamieniły się miejscami. To taki makowiec w negatywie, ale z bardzo pozytywnym smakiem. :)
Składniki:
Masa makowa280 g białego maku
4 łyżki miodu
35 g masła
2 łyżki konfitury morelowej
1 łyżeczka ekstraktu wanilii
100 g obranych migdałów, lekko uprażonych
50 g suszonych moreli
50 g skórki pomarańczowej
50 g drobnych rodzynek
2-3 łyżki śmietanki 30 %
1 szklanka mleka wymieszana z 1 ½ szklanki wody
Wodę z mlekiem zagotować, wsypać mak. Gotować na małej mocy przez 15 minut, odstawić do całkowitego ostudzenia.
Wystudzony mak odcisnąć z nadmiaru płynu, zemleć trzykrotnie w maszynce do mielenia z drobnym sitkiem.
W rondlu umieścić miód, masło i konfiturę, podgrzewać do rozpuszczenia i połączenia składników. Dodać mak, wanilię, bakalie, wymieszać. Do masy dodać śmietankę, zamieszać. Wszystko razem podgrzać. Odstawić do przestudzenia.
Wystudzony mak odcisnąć z nadmiaru płynu, zemleć trzykrotnie w maszynce do mielenia z drobnym sitkiem.
W rondlu umieścić miód, masło i konfiturę, podgrzewać do rozpuszczenia i połączenia składników. Dodać mak, wanilię, bakalie, wymieszać. Do masy dodać śmietankę, zamieszać. Wszystko razem podgrzać. Odstawić do przestudzenia.
Ciasto
75 g mąki pszennej
25 g mąki ziemniaczanej
25 g ciemnego kakao
½ łyżeczki proszku do pieczenia
20 g drobno startej gorzkiej czekolady
4 jajka (osobno żółtka i białka)
100 g drobnego cukru
Dodatkowo
120 g gorzkiej czekolady
50 g >masła
Mąki, kakao, proszek przesiać. Wymieszać z czekoladą, odstawić na bok.
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania stopniowo, po łyżce dodawać cukier. Po ostatniej porcji cukru jeszcze chwilę miksować, następnie dodawać po jednym żółtka.
Do masy w trzech turach dodawać suche składniki, mieszając delikatnie szpatułką. Ciasto przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec 10-12 minut w 170°C.
Czystą ściereczkę oprószyć cukrem pudrem. Upieczone ciasto przełożyć na ściereczkę, tak aby papier znalazł się na górze. Ostrożnie usunąć papier. Roladę zwinąć wzdłuż dłuższego boku. Odłożyć do przestudzenia.
Roladę ostrożnie rozwinąć, posmarować masą makową. Zwinąć ponownie. Przełożyć na talerzu do lodówki. Schłodzić 2 godziny. Polać czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej z masłem. Udekorować dowolnie. Jakby co - ostrokrzew nie jest jadalny ;)
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania stopniowo, po łyżce dodawać cukier. Po ostatniej porcji cukru jeszcze chwilę miksować, następnie dodawać po jednym żółtka.
Do masy w trzech turach dodawać suche składniki, mieszając delikatnie szpatułką. Ciasto przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec 10-12 minut w 170°C.
Czystą ściereczkę oprószyć cukrem pudrem. Upieczone ciasto przełożyć na ściereczkę, tak aby papier znalazł się na górze. Ostrożnie usunąć papier. Roladę zwinąć wzdłuż dłuższego boku. Odłożyć do przestudzenia.
Roladę ostrożnie rozwinąć, posmarować masą makową. Zwinąć ponownie. Przełożyć na talerzu do lodówki. Schłodzić 2 godziny. Polać czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej z masłem. Udekorować dowolnie. Jakby co - ostrokrzew nie jest jadalny ;)
Smacznego!
Powiem szczerze, że takiego rozwiązania nie spodziewałam się! Genialne! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńCiekawa wersja i wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCudowny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńZ przyjemnością przetestuje przepis i jeśli uda się za pierwszym razem to ta wspaniała rolada będzie ozdobą mojego świątecznego stołu:) Dzięki za inspirację.
OdpowiedzUsuńJeżeli robiłaś już kiedyś roladę, to nie powinno być problemu :)
UsuńSuper, bardzo podoba mi się taka wersja makowca :) będzie pięknie wyglądać na świątecznym stole :)
OdpowiedzUsuńFajny ten makowiec i strona bardzo ciekawa warto kilka przepisów wypróbować. Czy taki biały mak jest dostępny w sklepie?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W niektórych sklepach biały mak pojawia się w okolicy listopada do rogali Marcińskich, ale w sieci Piotr i Paweł jest chyba dostępny przez cały rok (tam kupiłam). Na pewno też jest w sklepach internetowych.
UsuńBardzo ciekawy pomysł, można zaskoczyć gości ;)
OdpowiedzUsuńTaki miałam zamiar :)
UsuńJakie są wymiary formy na ciasto do tego przepisu?
OdpowiedzUsuńCiasto piekłam na standardowej blaszce z piekarnika.
UsuńA mniej więcej ile na ile, bardzo chętniebym zrobiła takie piękne ciasto,
Usuń