Kolejna świąteczna propozycja, tym razem ze Szwecji. Cieniutkie, kruche pierniczki pepparkakor, o charakterystycznym ostrym smaku przypraw korzennych. Są zupełnie inne od naszych tradycyjnych pierniczków, ale równie pyszne.
Pepparkakor - szwedzkie pierniczki
Zbierałam się do ich przygotowania dość długo, w końcu spróbowałam w dwa lata temu. Zrobiłam wszystko według wskazówek Liski i... wyszła klapa. Ciasteczka były prawie czarne i całkowicie przytłoczone smakiem melasy. Poszperałam i okazało się, że są trzy rodzaje melasy, a ja pewnie użyłam najbardziej skoncentrowanej. Kolejna próba, to ta którą prezentuję dzisiaj. Nie udało mi się znaleźć w Polsce melasy, która miałaby jakiekolwiek oznaczenie. Użyłam więc mieszanki syropu klonowego i sztucznego miodu. Jeżeli wolicie możecie zgodnie z przepisem użyć wyłącznie syropu klonowego. Moje proporcje podaję w nawiasie, reszta zgodnie ze wskazówkami Liski.
Składniki:
150 g melasy, syropu z buraków lub syropu klonowego (dałam 85 g syropu klonowego i 65g sztucznego miodu)110 g masła
100 g brązowego cukru
375 g mąki
2 łyżeczki przyprawy do pierników
½ łyżeczki cynamonu
1½ łyżeczki mielonego imbiru
¼ łyżeczki mielonych goździków
¼ łyżeczki soli
¼ łyżeczki proszku do pieczenia
Pierwsze trzy składniki umieścić w niewielkim garnku. Podgrzewać, mieszając od czasu do czasu, do momentu aż kryształki cukru się rozpuszczą. Zdjąć z płyty, odstawić na 30 minut do przestudzenia.
Do misy miksera przesiać mąkę z przyprawami, sól i proszek do pieczenia. Na środku zrobić wgłębienie, wbić jajo i dodać przestudzoną masę. Zagniatać za pomocą miksera z końcówką- hakiem. Można także ręcznie, ale ciasto jest na początku bardzo klejące.
Z zagniecionego ciasta uformować kulę. Jeżeli ciasto jest zbyt klejące, aby się to udało, dodać nieco mąki. Kulę przykryć folią i schłodzić w lodówce przez ok. 2 godziny.
Piekarnik rozgrzać do 170°C. Odrywać niewielkie porcje ciasta, rozwałkować bardzo cienko na oprószonej mąką stolnicy lub na silikonowej macie (użyłam papieru do pieczenia). Foremkami wycinać dowolne kształty. Piec na papierze do pieczenia lub macie przez 8-10 minut - aż brzegi zaczną się rumienić.
Przechowywać w szczelnie zamkniętej puszce.
Do misy miksera przesiać mąkę z przyprawami, sól i proszek do pieczenia. Na środku zrobić wgłębienie, wbić jajo i dodać przestudzoną masę. Zagniatać za pomocą miksera z końcówką- hakiem. Można także ręcznie, ale ciasto jest na początku bardzo klejące.
Z zagniecionego ciasta uformować kulę. Jeżeli ciasto jest zbyt klejące, aby się to udało, dodać nieco mąki. Kulę przykryć folią i schłodzić w lodówce przez ok. 2 godziny.
Piekarnik rozgrzać do 170°C. Odrywać niewielkie porcje ciasta, rozwałkować bardzo cienko na oprószonej mąką stolnicy lub na silikonowej macie (użyłam papieru do pieczenia). Foremkami wycinać dowolne kształty. Piec na papierze do pieczenia lub macie przez 8-10 minut - aż brzegi zaczną się rumienić.
Przechowywać w szczelnie zamkniętej puszce.
Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
Ale piękne! idealnie się prezentują :) Chyba każdy chciałby takie mieć na wigilijnym stole :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Na święta będę musiała zrobić nowe :)
UsuńDoskonałe pierniczki i bardzo klimatyczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńBardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Ja też. Dzięki :)
UsuńPiekłam je kiedyś właśnie z przepisu Liski i wyszły świetne :)
OdpowiedzUsuńBo są świetne :)
UsuńCiekawe ciasteczka. Od dawna zastanawiam się nad wykorzystaniem syropu klonowego, bo mam duży zapas, a przepisów brak. Twoje ciasteczka mogą być rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńZrób koniecznie, nawet z samego syropu klonowego. Są naprawdę pyszne :)
UsuńCudowne, delikatne. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast masła może być margaryna?
OdpowiedzUsuńChyba tak, ale nie używam margaryny, więc nie wiem na 100%.
UsuńPierniczki mają wspaniały, intensywny smak dzięki połączeniu melasy, masła i przypraw korzennych. Cienkie i kruche, idealnie pasują do świątecznej atmosfery.
OdpowiedzUsuń