Witajcie :)
Halloween nadchodzi, więc krew się polała. W końcu zasada jest jedna im brzydziej, tym lepiej...
Takie paluchy piekę już od kilku lat, jednak zazwyczaj były takie "zwykłe" paluchy czarownicy, bez krwistych dodatków. W tym roku jednak zostało mi trochę "jadalnej krwi" z innego przepisu, nieco poszalałam i wyszła... taka właśnie masakra. Zaczęło się jak zwykle. Niewinnie. Najpierw był jeden... potem drugi... trzeci. Jakoś mi jedne do drugich na zdjęciu nie pasowały. Te zwykłe były takie niewyraźne i nudne, no i poszło. Krwiste paluchy halloweenowe gotowe. Trochę dziwne jest to, że ja już od wielu lat nie lubię oglądać horrorów i takich klimatów, a jednak nie mam oporów przed chrupnięciem takiego ciastka. ;)
A Ty się skusisz, czy niekoniecznie?
Halloween nadchodzi, więc krew się polała. W końcu zasada jest jedna im brzydziej, tym lepiej...
Takie paluchy piekę już od kilku lat, jednak zazwyczaj były takie "zwykłe" paluchy czarownicy, bez krwistych dodatków. W tym roku jednak zostało mi trochę "jadalnej krwi" z innego przepisu, nieco poszalałam i wyszła... taka właśnie masakra. Zaczęło się jak zwykle. Niewinnie. Najpierw był jeden... potem drugi... trzeci. Jakoś mi jedne do drugich na zdjęciu nie pasowały. Te zwykłe były takie niewyraźne i nudne, no i poszło. Krwiste paluchy halloweenowe gotowe. Trochę dziwne jest to, że ja już od wielu lat nie lubię oglądać horrorów i takich klimatów, a jednak nie mam oporów przed chrupnięciem takiego ciastka. ;)
A Ty się skusisz, czy niekoniecznie?
Paluchy czarownicy
Składniki:
375 g mąki1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
200 g miękkiego masła
100 g cukru pudru
1 jajo
1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
ok. ½ szklanki migdałów bez skórki*
Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Odstawić na bok.
Masło utrzeć z cukrem na bardzo puszystą masę. Dodać po kolei jajo, ekstrakt, mąkę z solą i proszkiem. Szybko zagnieść ciasto, zawinąć w folię, schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Odrywać porcje ciasta (po ok. ½ łyżki), rolować wałeczki na kształt palca, jednak wałeczki powinny być cieńsze (ciastka jeszcze urosną w piekarniku).
W jeden z końców każdego wałeczka wcisnąć migdał, a w zgrubieniach zrobić kilka wgłębięń / nacięć.
Ciastka ponownie włożyć na 15 minut do zamrażarki lub na 45 minut do lodówki.
Piec w 170°C (z termoobiegiem) przez ok. 15 minut. Blaszkę wyjąć z piekarnika, po 2-3 minutach ciastka przełożyć do wystudzenia na kratkę.
Opcjonalnie można udekorować bardziej krwiście
Masło utrzeć z cukrem na bardzo puszystą masę. Dodać po kolei jajo, ekstrakt, mąkę z solą i proszkiem. Szybko zagnieść ciasto, zawinąć w folię, schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Odrywać porcje ciasta (po ok. ½ łyżki), rolować wałeczki na kształt palca, jednak wałeczki powinny być cieńsze (ciastka jeszcze urosną w piekarniku).
W jeden z końców każdego wałeczka wcisnąć migdał, a w zgrubieniach zrobić kilka wgłębięń / nacięć.
Ciastka ponownie włożyć na 15 minut do zamrażarki lub na 45 minut do lodówki.
Piec w 170°C (z termoobiegiem) przez ok. 15 minut. Blaszkę wyjąć z piekarnika, po 2-3 minutach ciastka przełożyć do wystudzenia na kratkę.
Opcjonalnie można udekorować bardziej krwiście
Smacznego!
* Migdały ze skórką wystarczy zalać gorącą przegotowaną wodą, odstawić na kilka minut, odlać i wtedy bardzo łatwo wyskakują ze skórki.
Przepis do wydruku
Ilość: 45-50szt.
Paluchy wiedźmy
Krwiście, strasznie i ohydnie... czyli idealnie na Halloween!
przygotowanie: 65 minpieczenie: 15 minczas całkowity: 80 min
Składniki:
- 375 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki soli
- 200 g miękkiego masła
- 100 g cukru pudru
- 1 jajo
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
- ok. ½ szklanki migdałów bez skórki*
Przygotowanie:
Jak przygotować paluchy czarownicy?
- Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Odstawić na bok.
- Masło utrzeć z cukrem na bardzo puszystą masę. Dodać po kolei jajo, ekstrakt, mąkę z solą i proszkiem. Szybko zagnieść ciasto, zawinąć w folię, schłodzić w lodówce przez 30 minut.
- Odrywać porcje ciasta (po ok. ½ łyżki), rolować wałeczki na kształt palca, jednak wałeczki powinny być cieńsze (ciastka jeszcze urosną w piekarniku).
- W jeden z końców każdego wałeczka wcisnąć migdał, a w zgrubieniach zrobić kilka wgłębięń / nacięć.
- Ciastka ponownie włożyć na 15 minut do zamrażarki lub na 45 minut do lodówki.
- Piec w 170°C (z termoobiegiem) przez ok. 15 minut. Blaszkę wyjąć z piekarnika, po 2-3 minutach ciastka przełożyć do wystudzenia na kratkę.
- Opcjonalnie można udekorować bardziej krwiście
Copyright: Pełny talerz 2019
Przygotowałaś / Przygotowałeś ten przepis?
Oznacz @pelnytalerz na instagramie i dodaj hashtag #pelnytalerz
robią wrażenie! wyglądają niebywale realistycznie ;)
OdpowiedzUsuńTaki był plan ;)
Usuń